Czym jest zaufanie i do czego jest nam potrzebne?

spotkanie 28 lipca 2015

image001-2

© CC BY-NC-ND 2015 michael

Czym jest zaufanie i do czego jest nam potrzebne?

Pojęcie Zaufania występuje w naszym obiegu kulturowym w powiązanych, trzech znaczeniach:

a) Podmiotowym Zaufania Kogoś do Kogoś;

b) Przedmiotowym Zaufania Kogoś do Czegoś;

c) Podmiotowo-Przedmiotowym – Zaufania Kogoś do Kogoś, ale traktowanego przedmiotowo.

W znaczeniu Przedmiotowym można mieć Zaufanie do koncepcji, hipotezy, teorii, modelu, doktryny, strategii, ideologii, światopoglądu, pieniądza, obligacji, itp. W znaczeniu Podmiotowo-Przedmiotowym można mieć Zaufanie do męża/żony, Adama Małysza, Lecha Wałęsy, księży, Państwa, Kościoła, Ludzkości, itp. Na Spotkaniu SC skupiliśmy się na rozważeniu pojęcia Zaufania w znaczeniu Podmiotowym.

Zaproponowano definicję:

Zaufanie w znaczeniu Podmiotowym  to subiektywne, przez Ufającego (Wierzyciela), oszacowanie prawdopodobieństwa dotrzymania Zobowiązania, złożonego przez Ufanego (Dłużnika). Użyte terminy: „Ufający” i „Ufany” mają podkreślić charakter stron podmiotów relacji Zobowiązania – czynnej i biernej. Terminów Wierzyciel i Dłużnik nie należy zawężać do sfery pieniężnej, chodzi o znaczenie ogólne, filozoficzne, zgodne np. z Kodeksem Cywilnym. Np. publiczne zobowiązanie męża, do miłości żony do grobowej deski, złożone na ślubie. Podkreślenia wymaga, że ta definicja nie precyzuje komu zostało złożone Zobowiązanie. Może ono być publiczne lub złożone osobie trzeciej, a i tak ocenia je Ufający.

Wszystkie wymienione kategorie Zaufania łączy to, że są oszacowaniami prawdopodobieństwa spełnienia Nadziei Ufającego pokładanej w Obiekcie jego ufności. Jak powiedziano, Obiekty mogą być różne, różne też mogą być źródła tej Nadziei – od twardego Zobowiązania Dłużnika, do wyobrażeń i afektów Ufającego, z powodów czysto mentalnych. Np. twórca hipotezy naukowej ma zwykle do niej zaufanie wielkie choć ograniczone, a wyznawca religii ma do niej zaufanie totalne.

Na Spotkaniu wskazano na pokrewieństwo pojęć Zaufanie i Wiara. Różnica polega na tym, że Zaufanie jest krytyczne – ciągle weryfikuje oszacowanie prawdopodobieństwa na podstawie dostępnych faktów. Natomiast Wiara jest bezkrytyczna – ślepa na fakty: „jeśli fakty są przeciwko nam, tym gorzej dla faktów!”.

Mechanizm formowania Zaufania do życiowych hipotez i bliźnich w stadzie mamy w prezencie od ewolucji darwinowskiej, jak wszystko co żywe, doskonalony od miliardów lat. Akt weryfikacji Zaufania zwykle ma jakiś koszt, ale trafne oszacowanie prawdopodobieństwa daje wielką przewagę nad konkurencją – redukuje potencjalne straty działania. Zwrócono uwagę, że cennym rozwojowo jest również weryfikowanie Zaufania wobec siebie samych, i własnych cech. Też – do jakości własnego myślenia. Brak Zaufania do innych to często projekcja braku Zaufania do siebie samego.

Podkreślono wielką społeczną wartość wysokiego poziomu wzajemnego zaufania między członkami społeczności. Oczywiście – uzasadnionego, trafnego zaufania. Redukuje to koszty transakcyjne wzajemnych interakcji, co zwielokrotnia produktywność tej społeczności we wszystkich sferach, w tym gospodarczej. Matematycznym modelem formowania Zaufania w społeczności jest gra Dylemat Więźnia. Przy jednokrotnej rozgrywce optymalną strategią jest zdrada. Przy wielokrotnej – jest kooperacja, wymuszona taktyką odwetu. Stąd – Zaufanie, wymuszone zewnętrznie (presją innych). Alternatywnie przez internalizację (uwewnętrznienie) jakiegoś prospołecznego systemu etycznego(moralności) można uzyskać ten sam efekt – kooperacji i Zaufania – wymuszony wewnętrznie. Ten wariant zapewnia nie tylko, jak poprzedni – niskie koszty transakcyjne, ale też – niższe koszty utrzymania systemu (służb publicznych i sumy kar). Jednokrotna rozgrywka zaczyna statystycznie dominować przy wzroście liczebności społeczności, jej atomizacji i rozluźnieniu relacji wzajemnych. To wyzwanie dla współczesnych państw!

 

Marian